Jak robić zakupy mądrze? Odpowiedź jest prosta – z głową, kupując tylko to, co jest ci naprawdę potrzebne. I w idealnym świecie jest to możliwe. Jednak w realu, nie do końca. Jednak nie tylko marketingowcy dysponują całym wachlarzem sztuczek. My, zwykli konsumenci również je mamy. Jakie?
Kupuj świadomie – łatwiej powiedzieć niż wcielić to w czyn. Jednak to są takie rzeczy, które wpisują się w nawyki zmieniające życie. Dzięki nim dowiesz się, jak zadbać o siebie. Do tego ani domowe SPA ani też odpowiednia ochrona UV nie stanie się dla ciebie luksusem. Zaplanuj czas dla siebie również w kontekście zakupów. Czy to szminki 2 w 1 czy tusz do rzęs albo podkłady na zimę, będą ci wtedy dobrze służyły.
Rób sobie listę
Planowanie to czas, który nigdy nie jest straconym pod warunkiem, że potem trzymasz się raz ustalonych wytycznych. Analogicznie jest z zakupami, które zaplanowane i przemyślane, przełożą się nie tylko na „kupowanie z głową”, ale i na spore oszczędności. Kiedy idziesz do sklepu bez konkretnego, spisanego celu, zazwyczaj nabywasz masę niepotrzebnych w sumie rzeczy, których nie zamierzałaś kupić. Jednak z listą, taka akcja już nie przejdzie.
Dlatego też, poświęć jeden dzień w tygodniu na to, aby zaplanować posiłki na cały tydzień. Zrób również szczegółową listę zakupów i to nią kieruj się przy pobycie w sklepie. Kiedy układasz ją na spokojnie, w swoim domu, nie masz dodatkowych bodźców, które mogą cię rozproszyć. I w efekcie, kupujesz tylko to, czego naprawdę potrzebujesz.
Zwracaj uwagę na metki
I to nie chodzi wcale o konkretną metkę topowego projektanta. Zamiast tego zwróć uwagę na to, z jakiego materiału jest uszyta ta sukienka, która ci wpadła w oko. Cóż z tego, że wygląda obłędnie, gdy na imprezie będziesz się w niej okropnie pocić? Albo sweter, który w całości zrobiony z akrylu będzie niesamowicie cię denerwował i dusił?
Dlatego nim kupisz, rzuć okiem na skład. To tylko chwila, między pierwszym spojrzeniem, a plakietką z ceną. A dla ciebie będzie oznaczać, za co konkretnie płacisz, albo też zwyczajnie przepłacasz. Znajomość składu przydaje się nie tylko w przypadku ubrań, ale i kosmetyków. Nie od dzisiaj wiadomo, że te z naturalnym składem będą o wiele bardziej przyjazne dla twojego ciała, a tym samym ogólnego zdrowia.
Etykiety to must have również przy zakupach spożywczych. Gdy chcesz zdrowo się odżywiać, unikaj produktów wysoko przetworzonych oraz tych, które mają długie terminy ważności. Bo tam zazwyczaj konserwantów jest najwięcej. Jeżeli sama gubisz się w długich składowych oznaczeniach, koniecznie ściąg sobie specjalną aplikację. Ta po zeskanowaniu, od razu podpowie ci, czy to co trzymasz w rękach będzie dla ciebie zdrowe, czy też nie do końca.
Lees is more
Stara zasada mówi, że mniej znaczy więcej. Ta zasada ma się również do twoich zakupów i czytania metek. Patrząc z szerszej perspektywy, o wiele taniej wychodzi zakup jednego dobrego swetra niż 10 kiepskiej jakości. Bo ten jeden posłuży ci wiele lat a do tego nie zniszczy się tak szybko.
Kolejny aspekt to zakup żywności, która i tak jest już droga. Lepiej kupić mniej ale zdrowej wędliny, niż kilogramy kiepskiej. Bo na słabej w składniki odżywcze diecie organizm nie zajedzie daleko. I w efekcie wydasz sporo pieniędzy na lekarzy i przepisane przez nich lekarstwa.
Zakupy świadome, to również eliminowanie kosmetyków, które ci zwyczajnie nie służą. Cóż z tego, że masz 5 kremów do twarzy, skoro żadnego z nich sumiennie nie używasz? Zrób sobie więc kosmetyczny rachunek sumienia i przyznaj sama przed sobą, czego tak naprawdę używasz, a co kupujesz tylko dlatego, że coś cię skusiło.
Jeżeli ktoś mówi – kupuj świadomie, nie oznacza to, że musisz znać cały przebieg produkcji. Byłoby to zresztą dziwne, żeby śledzić rozgrzewające przyprawy z terenów Azji czy też rośliny doniczkowe ze szklarni pod Wrocławiem. Niektórzy mają takie hobby, jednak, na dłuższą metę byłoby to szalone jak najdziwniejsze akcesoria do pielęgnacji. Przy wyborze kieruj się zdrowym rozsądkiem!
