fot. unsplash.com

Nie da się ukryć, że pandemia zmieniła nasze podejście do wielu spraw. Nagle cześć z nas spokojnie może pracować w domu. Tu też odpoczywamy a nawet ćwiczymy. Co do tego ostatniego, warto się odpowiednio przygotować. Bo powiedzmy sobie szczerze, to nie jest dla wszystkich.

Ćwiczenia w domu wymagają ogromnej determinacji. Jednak są to nawyki zmieniające życie i prosta odpowiedź na pytanie jak zadbać o siebie. O swoją skórę dbasz przez ochronę UV oraz odpowiednie kremy na zimę i lato. Stosujesz szczoteczkę soniczną oraz roller do masażu, by cera była w dobrej kondycji. Zaplanuj czas dla siebie w kontekście ćwiczeń mięśni, a twój mózg ci podziękuje! 

Kiedy to nie wypali

Początek roku zazwyczaj sprzyja wielkim postanowieniom – schudnę 20 kilo, przebiegnę maraton za pół roku czy też, zacznę regularnie o siebie dbać. Jednak jeżeli dotychczas w twojej codzienności nie było miejsca na aktywność fizyczną, takie obiecanki szybko przemienią się w pobożne życzenia. I nigdy się nie spełnią. 

Podejdź więc do tematu rzeczowo i na spokojnie. Zacznij powoli, krok po kroku zwiększając moc ćwiczeń. Przetrenowanie, szczególnie na początku, to prosta droga do kontuzji. A tej nie chciałby nikt, czyż nie?

fot. unsplash.com

Kolejny aspekt, to słomiany zapał. Jeżeli ci to pomoże, sporządź umowę sama ze sobą, w której jasno zobowiążesz się do treningów trzy razy w tygodniu. Powieś ją na lodówce. Będzie cię motywować, gdy przyjdą gorsze chwile. A te, pojawiają się często już po dwóch tygodniach. Bo nagle nie ma szybkich efektów i przychodzi zniechęcenie. Musisz wtedy wytrwać!

Spokojne ćwiczenia czy kardio?

Wszystko zależy tu od indywidualnych upodobań. Jeżeli lubisz statyczne ćwiczenia, koniecznie zainteresuj się pilatesem czy jogą. Ta ostatnia tylko na filmikach instruktażowych wygląda tak prosto. Wbrew pozorom, taki godzinny trening może wycisnąć z ciebie siódme poty!

Kardio będzie świetne dla zabieganych. Bo tutaj spalasz sporo kalorii w krótszym czasie. Jednak coś za coś – takie ćwiczenia wymagają już jakiejś kondycji. No i ile z siebie dasz, na takie efekty możesz liczyć. Dla bardziej zaawansowanych dobra jest tabata, która składa się z trwających najcześciej trzydziesto sekundowych ćwiczeń kardio i 15 sekund wzmacniających. Spokojnie możesz również spróbować innych treningów z podskokami, siadami oraz szybkim rytmem w tle.

Gdzie szukać inspiracji?

Skoro ćwiczymy w domu, to nie za bardzo możemy mieć koło siebie wsparcie w postaci trenera personalnego. Sporo darmowych ćwiczeń jest na popularnym YouTube. Jeżeli polubiłaś jedną z gwiazd fitness, zawsze możesz również wykupić u niej dostęp do platformy z ćwiczeniami. Takie mają min. Ewa Chodakowska, Anna Lewandowska czy Qczaj. 

Akcesoria niezbędne do ćwiczeń

Po pierwsze dobre buty do fitnessu. Dzięki nim chronisz swoje stawy i zabezpieczasz przed ewentualną kontuzją. Przydadzą się, gdy postawisz na cardio, mogą być pomocne również przy bardziej statycznych ćwiczeniach. Druga sprawa, to mata do ćwiczeń. Im lepszej jakości, tym dłużej wytrzyma twoje podskoki i hektolitry potu, które zapewne na niej zostawisz. Jeżeli będziesz już bardziej zaawansowana, dodaj jeszcze taśmy oporowe o różnym stopniu ciężkości, które sprawią, że trening będzie jeszcze bardziej intensywny. 

fot. unsplash.com

Kolejny aspekt, to ciężarki, albo w formie hantli, albo tez opasek na kostki i nadgarstki. Jednak te dwa ostatnie aspekty pozostaw sobie na czas, gdy wejdziesz na wyższy stopień zaawansowania. Oczywiście, warto mieć również pod ręką butelkę wody, ręcznik do przetarcia twarzy oraz opaskę tenisową na nadgarstek, która szybko upora się z potem zalewającym oczy. 

Domowe SPA możesz uzupełnić o maseczki i kąpiel ziołową, ale również o rolowanie. Mięśnie poddane ćwiczeniom, koniecznie muszą być poddane masażowi, by działały sprawnie. Mówią o tym wszystkie poradniki o fitnessie. To również niezawodny sposób na dobry nastrój. Uzupełniaj więc witaminy niezbędne zimą czy latem, odpowiednio odżywiaj i wpisz w swój grafik aktywność fizyczną. A to wszystko na zdrowie!